Jak wyprostować dywan i usunąć wgniecenia spowodowane ciężarem mebli?

O ile dywany wykonane z wysokiej jakości wełny są odporne na wszelkiego rodzaju zagniecenia, zarówno te spowodowane zwinięciem dywanu, jak i te powstałe na runie na skutek mebli, które przez długi czas na nich stały, o tyle modele syntetyczne już niekoniecznie. Jest to szczególnie kłopotliwe w sytuacji, gdy planujemy drobne zmiany aranżacyjne, np. przestawienie mebli. Jak wyprostować dywan i usunąć wgniecenia? Oto kilka sprytnych, sprawdzonych sposobów.

Kostki lodu

Najprostszą, a przy tym bardzo skuteczną metodą na pozbycie się wgnieceń jest użycie kostek lodu. Otóż wystarczy umieścić lód w miejscu wgniecenia, a po rozpuszczeniu delikatnie przetrzeć suchą ścierką, wykonując takie ruchy, dzięki którym uniesiemy runo ku górze. W efekcie wgniecenie powinno zupełnie zniknąć. A jeśli jest wyjątkowo trwałe, spowodowane przez ciężki stół, szafę lub kanapę, które stały na nim przez wiele lat czynność należy powtarzać, aż do momentu usunięcia nieestetycznego śladu. Na koniec można też włosie wyszczotkować okrężnymi ruchami wilgotną gąbką, tym samym utrwalając pozytywny efekt.

Żelazko z generatorem pary

Drugą metodą na pozbycie się zagnieceń z runa dywanów syntetycznych jest żelazko z generatorem pary. Funkcja ta jest w tym przypadku niezbędna, ponieważ stopa żelazka nie może mieć bezpośredniego kontaktu z włosiem. Skutkowałoby to spaleniem włókien, a co za tym idzie trwałym, niemożliwym do usunięcia uszkodzeniem. Wobec tego, w miejscu wgniecenia wystarczy położyć ściereczkę i tę ostrożnie przeprasować. Uprzednio warto przytrzymać żelazko powyżej dywanu, zanim ułożymy na nim kawałek materiału - w ten sposób funkcja aktywnej pary zmiękczy włókna. Na koniec runo należy wyszczotkować.

Zapobieganie powstawania zagnieceń

Dwie omówione powyżej metody pozwolą nam usunąć z runa dywanu silne wgniecenia wywołane ciężarem mebli. Mimo wszystko warto zapobiegać takim sytuacjom, szczególnie, że nie jest to ani trudne, ani kłopotliwe. Raz na jakiś czas wystarczy bowiem przesuwać poszczególne meble o jedyne kilka centymetrów. W związku z tym, nawet jeśli w najbliższej przyszłości nie planujemy zmiany wystroju wnętrz, wciąż możemy wdrożyć profilaktykę.