Każdy z nas marzy o pięknym, a zarazem funkcjonalnym domu. Wybierając podłogi, kolory ścian, meble i inne dodatki staramy się więc, aby z jednej strony były one modne, oryginalne, z drugiej praktyczne, łatwe w utrzymaniu czystości, trwałe itp. O ile w sypialniach, czy nawet salonach możemy pozwolić sobie na pewne odstępstwa od tej reguły, postawić raczej na to, co po prostu przypadło nam do gustu, a niekoniecznie będzie użyteczne, chociażby w przypadku przedpokojów absolutnie nie wchodzi w grę. Do korytarza wchodzimy z brudnymi, a jesienią i zimą często wręcz zabłoconymi butami. Wobec tego, ważne, aby posadzka była odporna na zabrudzenia i łatwa w pielęgnacji. Wybierając dywan należy dobrze przemyśleć, jak model sprawdzi się tu najlepiej.
Dywany odpowiednie do przedpokojów
W kwestii dywanów do przedpokojów zdecydowanie najważniejszym czynnikiem jest materiał, z jakiego zostały one utkane. Doskonale sprawdzają się tu tworzywa syntetyczne, czyli dywany polipropylenowe, akrylowe bądź też wiskozowe. Są bowiem lekkie oraz odporne na zabrudzenia i uszkodzenia mechaniczne. Jako, że ich powierzchnia nie blaknie, nie straszny im upływ czasu. Mogą przetrwać naprawdę wiele lat i wciąż wyglądać jak nowe. Biorąc pod uwagę przedpokój, będący ciągiem komunikacyjnym właściwość ta wydaje się nie do przecenienia. Dodatkowo, duże znaczenie ma wielkość dywanu. W przedpokojach, które są długimi, wąskimi korytarzami dobrym rozwiązaniem są podłużne i wąskie chodniki. Do pomieszczeń raczej kwadratowych aniżeli prostokątnych pasować zaś będą modele kwadratowe lub też okrągłe. Poza tym, niesamowicie praktyczne będą chodniki w ciemniejszych kolorach zdobione rozmaitymi wzorami i detalami.
Dywany, które nie nadają się do przedpokojów
Niewątpliwie uciążliwym rozwiązaniem w przypadku przedpokojów są dywany monochromatyczne, jasne, a także modele o wysokim runie. Byłyby one tu prawdziwą udręką i już po kilku tygodniach nie nadawały by się do użytku. Zresztą podobnie byłoby z eleganckimi dywanami z jedwabiu oraz z delikatnej bawełny. Wreszcie odrzucić należy również chodniki, które od spodu nie posiadają specjalnej antypoślizgowej warstwy.